3 drogeryjne pomadki, którym niestraszne całusy! | Idealne na Walentynki i nie tylko

czwartek, lutego 14, 2019

Jakie kryteria musi spełnić pomadka, aby uzyskać miano kissproof? Moim zdaniem powinna przede wszystkim nie rozmazywać się i nie odbijać, być trwała, no i oczywiście ładnie wyglądać. Znalezienie szminki, która nie polegnie podczas pocałunków okazało się o wiele trudniejsze niż myślałam - większość zwyczajnie wylewała się poza kontur ust i brudziła wszystko dookoła, co nie tylko wyglądało źle, ale było również trudne do usunięcia. Takich sytuacji chcemy uniknąć! Przetestowałam dla Was kilkadziesiąt różnych produktów i wybrałam 3, w których bez żadnych obaw możecie udać się na randkę :)

L'Oreal Les Chocolats Ultra Matte
Nie spodziewałam się, że ta pomadka znajdzie się w zwycięskiej trójce, a tu proszę - spełnia wszystkie wymogi! Dodatkową zaletą jest jej piękny zapach, który naprawdę trafnie oddaje aromat czekolady. Niestety Les Chocolats po zaschnięciu odrobinę się lepi. Sporym minusem może również okazać się gama kolorystyczna, bo aktualnie w Polsce dostępnych jest jedynie 6 odcieni w chłodnej tonacji. Całe szczęście nie zabrakło klasycznej czerwieni, beżu i brudnego różu, na który się skusiłam, czyli koloru 842 Candy Man.

Eveline Oh! My Lips
Najsłabsza z całego zestawienia, ale wciąż daje radę. Jest komfortowa na ustach, przyjemnie pachnie i ma całkiem w porządku trwałość. Warto dać jej szansę, bo jest najtańszą opcją i w zestawie dostajemy również konturówkę. Niestety w przypadku serii pomadek Oh! My Lips jakość różni się w zależności od koloru. Na zdjęciu odcień 01 Neutral Nude, czyli neutralny w stronę ciepłego, średni brąz z niewielką domieszką różu, który z czystym sumieniem mogę polecić. Testy przeszły również 03 Rose Nude i 07 Baby Nude, ale nie zastygały całkowicie, przez co się rozmazywały.

Maybelline SuperStay Matte Ink
Ta pomadka po prostu MUSIAŁA się tu znaleźć, chyba nikogo to już nie dziwi. Ona naprawdę jest niezniszczalna! Jest to najbezpieczniejsza z opcji, ale jednocześnie najmniej komfortowa - długo utrzymuje się na ustach, lecz trochę się klei (bardziej niż Les Chocolats). Poza tym jest łatwo dostępna, a kolorów do wyboru jest naprawdę wiele, więc któryś z pewnością trafi w Wasz gust. Na zdjęciu odcień 30 Romantic, czyli neonowy róż wpadający w fuksję - nawet nazwa taka walentynkowa ;) Pełna recenzja wkrótce.

A jaką pomadkę Wy byście wybrali na randkę? Macie jakieś sprawdzone typy?

PS. W poście mowa o całusach i krótkich pocałunkach, nie oszukujmy się - dłuższej make-out session nie przetrwa żadna szminka! Te opisane wyżej również nie, ale przynajmniej macie pewność że się nie rozmażą i Was nie pobrudzą ;)

You Might Also Like

2 ♥

  1. Mam dokładnie ten sam odcień pomadki od Eveline, uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest bardzo w porządku! Szkoda tylko, że niektóre odcienie są gorszej jakości :(

      Usuń

Kontakt

Masz jakieś pytanie? Napisz na
beautically@gmail.com

Na wszystkie wiadomości staram się odpowiadać w ciągu 24 godzin.

Polub Beautically na Facebook'u